Badania pokazują, że natura jest naturalnym sposobem na stres. Do tego stopnia, że lekarze zaczęli przepisywać osobom cierpiącym na stres, stany lękowe i inne dolegliwości dłuższe przebywanie w naturalnym środowisku. Nie jest to nowa koncepcja w Japonii, gdzie ludzie od dawna praktykują rytuał znany jako Shinrin-yoku, co oznacza „wdychanie leśnej atmosfery” lub „leśną kąpiel”, aby wyleczyć się ze stresu współczesnego życia i wynająć domki Kaszuby.
Ogromna część populacji kraju angażuje się w tę praktykę, organizując specjalne wycieczki do lasów i na domki Kaszuby, aby się odstresować. I nie jest to tylko trend: badanie z 2010 roku opublikowane w Environmental Health and Preventive Medicine wykazało, że u osób spacerujących po lesie zaobserwowano spadek poziomu kortyzolu, aktywności nerwów współczulnych, ciśnienia krwi i tętna. W bardziej subiektywnych testach uczestnicy zgłaszali również lepszy nastrój i niższy poziom lęku.
Spacer po lokalnym parku z pewnością i sen w domkach Kaszuby pomoże Ci się zrelaksować, ale nowe dowody sugerują, że im bardziej dzikie jest otoczenie, tym lepiej. Badanie opublikowane w czasopiśmie Behavioral Sciences przez naukowców z uniwersytetów stanowych Indiana i Illinois mierzyło, jak trzy różne „poziomy natury” – dzikie tereny, park miejski i kryty klub ćwiczeń – wpływają na poziom stresu u ludzi. Chociaż odwiedzający wszystkie domki Kaszuby odnotowali spadek zmartwień i wymagań, odwiedzający obszary dzikiej przyrody jako jedyni wykazali znaczny spadek poziomu kortyzolu.